
Wielu kibiców przecierało oczy ze zdumienia widząc, że w 23 kolejce Ekstraklasy padło aż
25 goli. Ostatnio wynik wyższy udało się osiągnąć w…sierpniu. Pokonaliśmy też wiele stereotypów takich jak to, że Jagiellonia nie potrafi strzelać goli po rzutach rożnych i ten, który mówił, że Korona potrafi strzelać tylko w pierwszej połowie. Inne wydarzenia z kolei potwierdziły dotychczasowe prawidła jak ten, że Ruch zdobywa najwięcej goli po stałych fragmentach gry.
Blisko połowa goli (12) zdobyto dzięki stałym fragmentom gry. Trzy bramki padły po rzutach rożnych, a co istotne takowego zdobyła Jagiellonia. Dzięki temu dzisiaj nie ma w naszej lidze drużyny, która nie trafiłaby po rogu. Co ciekawe 7 goli padło po rzutach karnych.
Oto statystyki bramek Ekstraklasy po 23 kolejkach.







Najnowsze komentarze