„Trzeba jednak przyznać, że będzie ciekawie, jeśli Hapal nada drużynie charakter i styl taki jak oglądaliśmy w meczu z Polonią (może nieco udoskonalony) i poukłada te klocki po swojemu, znajdując jednocześnie odpowiednią pozycję Pawłowskiemu, to będziemy świadkami marszu Zagłębia w górę tabeli.” – takimi słowami w naszym podsumowaniu rundy jesiennej w wykonaniu Zagłębia przewidzieliśmy dalszy rozwój wypadków Ekstraklasie w sezonie 2011/12.
„Miedziowa Jedenastka” faktycznie zaczęła nabierać charakteru Hapala i gdy tryby funkcjonowały już poprawnie Zagłębie było groźne dla każdego rywala.
Warto podkreślić, że czeski trener położył nacisk na poprawę budowania kontrataku, co pokazują liczby: jeden na trzy trafienia zespół zdobywał po kontrze. Posiadanie wielu znakomitych zawodników w drugiej linii dało Zagłębiu możliwość straszenia przeciwnika strzałami z dystansu. Niekiedy nawet Sernas cofany do linii pomocy próbował uderzeniem zza pola karnego zaskoczyć bramkarza rywali. Ta sztuka Zagłębiu się udawała, bowiem to zespół, który zdobył aż 9 bramek po takich strzałach – to najwięcej w lidze.
Oto czym wyróżniło się Zagłębie w sezonie 2011/12:
– statystycznie co 3 gola zdobywało po kontrze
– zdobyło 12 bramek po kontratakach – tylko Jagiellonia i Śląsk zdobyły w ten sposób więcej trafień w minionym sezonie
– 40% goli straciło po kontach (17 z 42)
– drużyna oddająca najwięcej strzałów z dystansu
– zdobyło 9 bramek po strzałach zza pola karnego – najwięcej w Ekstraklasie
– oddało 155 celnych strzałów, to więcej niż np. Ruch, Lech, Polonia czy Korona
– bramkarze Zagłębia wykazali 69% skuteczność interwencji – to 2 najgorszy wynik w Ekstraklasie
– zdobyło 10 goli po długim podaniu. Wraz z Polonią najwięcej w lidze
– strzeliło 77% bramek z otwartej gry, to 2 najlepszy wynik
– straciło 3 gole po wrzutach z autu. Wraz z Jagiellonią najwięcej w lidze
– ma 4 w lidze bilans strzałów „my vs przeciwnik” +41
– zdobyło 25 goli w 2 połowie. Tylko Lech i Ruch strzeliły więcej goli w tym okresie czasu
– 16 z 36 goli zdobyło w ostatnim kwadransie gry (44%) – najlepszy wynik w lidze
– co 4 gola straciło po ataku pozycyjnym
– 13,9% – tyle procent strzałów na bramkę Zagłębia kończyło się utratą gola. Tylko ŁKS i Jagiellonia okazały się w tej kategorii gorsze
– 22% wszystkich bramek zdobyło po sfg. Tylko Lech ma gorszy wskaźnik procentowy
Patrząc na to, jaka jest różnica w kluczowych momentach meczów między Djokoviciem a kimkolwiek innym na świecie, ta wygrana Miedwiediewa w finale US Open dwa lata temu jest czymś coraz bardziej nierealnym.
Czytelniczy rok 2023 ogłaszam rokiem rozprawiania się z półką wstydu. Z racji tego, że półka ta ma ogromne rozmiary, zadowolę się wygraniem kilku potyczek i zmiękczeniem rywala.
A niewykluczone, że po drodze przeniosę się na inny front.
Najnowsze komentarze