Profil pucharowicza – Lech Poznań

Kiedy z Lecha odchodził Jose Bakero, a misję „uratowania” sezonu powierzono Mariuszowi Rumakowi nikt nie dawał poznaniakom szans chociażby na walkę o europejskie puchary. Okazało się, że nowy szkoleniowiec tchnął ducha w zespół i przy sprzyjających wynikach w ostatniej kolejce Lech mógł nawet zostać mistrzem. Gdybyśmy zrobili tabelę Ekstraklasy, która uwzględniałaby wyniki od momentu przyjścia trenera Rumaka, to „Kolejorz” byłby na samym jej szczycie.


Co zatem odróżniało charakterystykę gry Lecha Bakero i Lecha Rumaka? Przede wszystkim dynamika akcji uległa zmianie. Za Baska poznaniacy grali nieskończoną liczbą podań, z których większość kierowana była w poprzek boiska. Brakowało też gry z kontry, bo nawet po przejęciu piłki w środkowej strefie boiska przez defensywnych pomocników, piłka oddawana była do tyłu, gdzie rolę rozgrywających pełnili też stoperzy. Rumak przyspieszył tempo akcji i zróżnicował środki w ataku. Bardzo istotną zmianą było usposobienie gry bocznych obrońców, którzy w końcówce sezonu mieli spory wpływ na wyniki Lecha (3 asysty Kikuta, asysta i gol Henriqueza).

Obaj szkoleniowcy potrafili dobrze wykorzystać atak pozycyjny, po którym Lech zdobył najwięcej goli w Ekstraklasie, ale ze stałymi fragmentami było już o wiele gorzej. „Kolejorz” wraz z Polonią i Lechią zdobył najmniej bramek po zagraniach ze stojącej piłki.

Zapraszamy do zapoznania się z taktyczno-statystycznym profilem pucharowicza Lecha Poznań.

Lech Poznań w sezonie 2011/12:

– 83 % wszystkich goli zdobył z otwartej gry – najwięcej w lidze
– stracił w pierwszej połowie 11 goli, dokładnie tyle ile w drugiej
– 26 goli strzelił w 2 połowie – wspólnie z Ruchem najwięcej w lidze
– strzelił 23 bramki po ataku pozycyjnym (54%) – najwięcej w Ekstraklasie
– 7,26 % – tylko taki procent strzałów trafiło do siatki Lecha. Najlepszy wynik w Ekstraklasie
– 6 celnych strzałów trzeba było oddać, by strzelić bramkę Lechowi. Statystycznie w meczu na bramkę Lecha oddawano 4,4 strzału
– stracił tylko 2 gole po strzałach głową – najmniej w lidze
– stracił 9 goli po sfg. Tylko Legia i Górnik straciły mniej
– w meczach z udziałem Lecha padło 16 goli po sfg – najmniej w Ekstraklasie
– strzelił tylko 7 goli po sfg. Wspólnie z Lechią i Polonią najmniej w lidze
– co 5 gola zdobywał po kontrze
– dał sobie strzelić 7 goli po strzałach zza pola karnego. Wspólnie z Jagiellonią najwięcej w Ekstraklasie
– na bramkę Lecha oddano więcej celnych strzałów (132) niż na bramkę Cracovii
– bramkarze Lecha wykazali najwyższy procent udanych interwencji – 83,3 %
– jedna z 3 drużyn, która nie była zaangażowana w gola po wrzucie z autu

Śledź na twitterze: @napikaj

Reklama