POMO
Skrót od position of maximum opportunity (ang. pozycja na najlepszą sytuację). Określenie obszaru, z którego zdaniem Szefa Wydziału Szkolenia Angielskiej Federacji Piłkarskiej w latach 60 i 70 – Charlesa Hughesa, szanse na zdobycie gola są największe. Z przeprowadzonych przez niego badań wynikło, że dostarczenie piłki w pewne obszary boiska(pole karne i jego bezpośrednia okolica) odpowiednią
ilość razy, musi zaowocować strzeleniem bramki. Wg Hughesa, kluczem do strzelania goli powinno być skierowanie futbolówki na obszar POMO, skąd, według jego statystyk, co piąta akcja kończyła się golem.
Wyłożenie tej reguły w książce „Football Association Coaching Book of Soccer Tactics and Skills”, stanowiącej w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych akademicką podstawę szkolenia trenerów, zaowocowało w Anglii grą nastawioną na długie piłki do napastników, bezpośrednie podania, często z pominięciem nastawionego głównie na destrukcję środka, oraz próby uruchomienia grających tuż przy linii bocznej skrzydłowych, których celem także było wstrzelenie piłki w obszar POMO. Tę filozofię stosowano w angielski piłce przez dziesięciolecia, co spetryfikowało ustawienie 4-4-2, jako klasyczne wśród tamtejszych szkoleniowców, podobnie jak grę długimi podaniami na napastników. Symbolem tej gry stały się sukcesy kierowanego przez Grahama Taylora Watfordu, które wyniosły go jego szkoleniowca na stanowisko selekcjonera kadry. Próba wdrożenia jego stylu gry na poziomie kadry zakończyła się jednak spektakularnymi klęskami na ME 92 i el. MŚ 94 (próby gry bezpośredniej Anglików – 3:20, 6:30)
Poza nielicznymi wyjątkami (Clough, Shankley, Hoddle), gra oparta na POMO stosowana była jeszcze w połowie ostatniej dekady ubiegłego stulecia.
Najnowsze komentarze