Tiki taka
Przed meczem dużo mówiono o zestawieniu linii pomocy drużyny włoskiej. Na środowej konferencji włoskiej Andrea Pirlo podkreślał, że Włosi najprawdopodobniej zagrają dwoma rozgrywającymi, którzy operować będą przed bardziej defensywnym zawodnikiem. Do tego miała dojść wymienność pozycji między nimi. Wszystko po to, by, jak mówił Pirlo, trzymać Anglików w niepewności.
Włosi zrealizowali to zamierzenie. Pirlo i Verratti krążyli między Anglikami, zapewniając opcje do podania swoim kolegom. Za nimi operował Daniele De Rossi, inny doskonały playmaker. Dzięki temu Włosi z łatwością wymieniali podania między Anglikami i utrzymywali się przy piłce, regulując tempo meczu i zmuszając przeciwników do gonienia za piłką. Anglicy przeważnie stali wysoko, blisko przeciwników, lecz nie stosowali pressingu. To pozwalało Włochom dyktować warunki. Z drugiej strony Włosi momentami byli zbyt pewnie siebie i nonszalanccy, wymieniając podania w bliskiej odległości od Anglików. Kilkakrotnie takie zachowanie skończyło się stratą, a Anglicy natychmiast strzelali, groźnie, zza pola karnego.
Włosi kontrolowali grę, lecz tylko w środkowej strefie. Posiadania piłki nie przekładało się na kreację sytuacji bramkowych. Najlepszym tego potwierdzeniem jest fakt, że Włosi zdobyli gola po stałym fragmencie gry.

Podania Pirlo i Verrattiego w pierwszej połowie. Niebieska strzałka – celne podanie, czerwona – niecelne.
Darmian
Kluczową rolę we włoskiej drużynie odgrywał Darmian. Boczny obrońca Torino, który wszedł do składu na skutek kontuzji Mattii De Sciglio, w każdej akcji obiegał Candrevę, zapewniając szerokość z prawej strony. To właśnie jego aktywna gra sprawiła, że główną drogą ataków Włochów było prawe skrzydło. Jednocześnie taka gra Darmiana stawiała Leightona Bainesa w sytuacji 1v2 przeciwko Włochom, którzy w ten sposób mogli dośrodkowywać piłkę w pole karne – Candreva i Darmian zanotowali łącznie aż 8 dośrodkowań.
Wysoka gra Darmiana była możliwa również dzięki Rooneyowi. Anglik nie wracał za obrońcą Torino, lecz pozostawał cały czas ustawiony wysoko. To przysparzało Anglikom wiele trudności w obronie, ale było potencjalnym zagrożeniem w kontrataku. Tak też padł gol wyrównujący – po odzyskaniu piłki przez Włochów Darmian natychmiast popędził do przodu, zostawiając Rooneya z tyłu. Candreva podjął jednak złą decyzję (powinien był grać Darmiana), próbując penetrującego podania do atakującego głębie Balotellego. Piłka została przejęta przez Anglików i natychmiast wystrzelona w wolnej miejsce pozostawione za Rooneyem. Snajper Manchesteru United mógł z łatwością dośrodkować do Daniela Sturridge’a, którego zgubił Paletta.

Darmian (czerwony) atakuje wolne miejsce z boku boiska. Candreva (czarny) próbuje jednak penetrującego zagrania. Piłka zostanie przejęta i błyskawicznie wystrzelona w miejsce, gdzie znajduje się Rooney (niebieski), a które zostawił za sobę Darmian, który nie zdąży wrócić do obrony na czas.
Wysoka gra Darmiana miała miejsce przez całe spotkanie, także po zmianie stron. Sytuację bramkową rozpoczął Darmian, który niepilnowany otrzymał piłkę na połowie przeciwnika i po raz kolejny stworzył sytuację 2v1 z Antonio Candrevą przeciwko Leightonowi Bainesowi.
Brak szerokości z lewej strony
O ile Włosi grali szeroko z prawej strony, o tyle z lewej nie mieli właściwie żadnej szerokości. Ustawionego na lewej flance Marchisio ciągnęło do środka, co nie jest dziwne, biorąc pod uwagę fakt, że jest on środkowym pomocnikiem. Grający jako lewy obrońca Chiellini jest w rzeczywistości stoperem i również on nie potrafił zapewnić Włochom szerokości z lewej strony. Chiellini ustawiał się co prawda wysoko, lecz brakowało mu ciągu do przodu, tak charakterystycznego dla Darmiana. Ponadto, Chiellini grał tak naprawdę po środku, ani nisko, ani wysoko, co otwierało miejsce za jego plecami, którego nie potrafił ochronić Gabriel Paletta. Najczęściej to miejsce wykorzystywali Welbeck i Johnson, którzy w ten sposób zagrali kilka groźnych ataków.

Średnie pozycje piłkarzy w trakcie meczu. Włosi z prawej strony. Zwraca uwagę ustawiony wąsko Marchisio (8) i Chiellini (3) z tyłu, co uruchamia Johnsona (2). Zwraca uwagę bardzo wysoko ustawiony Darmian (4). / whoscored.com
Najnowsze komentarze