Inter 3:2 Napoli. Spektakl w La Scali Calcio

Hitowe starcie 13. kolejki Serie A pomiędzy mistrzem Włoch, Interem a obecnym liderem ligi, Napoli mogło okazać się bardzo istotne w kontekście układu sił w czołówce tabeli w najbliższych tygodniach, a nawet całym sezonie. Obfite w emocje spotkanie, zakończone wynikiem 3:2 dla Nerazzurrich, stanowiło również przykład świetnego widowiska pod względem taktycznym. W analizie meczu przyjrzymy się jakie czynniki wpłynęły na obraz rywalizacji na Stadio Giuseppe Meazza.


Źródło grafiki: sharemytactics.com

Wyjściowe jedenastki obydwu zespołów. Piłkarze Simone Inzaghiego wystąpili w swoim tradycyjnym systemie 1-3-5-2, a goście z Neapolu w 1-4-2-3-1, w którym gracze ustawiali się często względem siebie asymetrycznie.

Źródło zdjęcia: Eleven Sports

Od początku spotkania zarówno Inter, jak i Napoli przeszli do wysokiego pressingu na połowie rywali – obie drużyny pozwalały przeciwnikom na średnio niecałe dziesięć podań na ich połowie zanim przeszły do działań obronnych (źródło: understat.com). Kiedy Mediolańczycy budowali swoje ataki, wielokrotnie tworzyli linię obrony złożoną z czterech zawodników. Skrajni środkowi obrońcy, Milan Skriniar i Alessandro Bastoni wędrowali w sektory boczne, a pomiędzy nich schodził dodatkowo regista, Marcelo Brozović. Dzięki temu manewrowi Inter uzyskiwał przewagę liczebną 4 na 3 względem napastników Neapolu, chcąc rozszerzyć ich ustawienie i znaleźć lukę pomiędzy nimi do zagrania piłki między linie. W strefie środkowej trzech piłkarzy Luciano Spallettiego przeciwstawiało się jednak takiej samej liczbie oponentów, co pozwalało zachować względny balans w ustawieniu zespołu.

Źródło zdjęcia: Eleven Sports

Ruchy Azzurrich jako grupy charakteryzowały się spójnością, dlatego kiedy piłka zagrywana była przez Inter do boku boiska, do jednego doskakującego Neapolitańczyka dołączała reszta kolegów, którzy przechodzili do indywidualnego krycia przeciwników. Ponadto cały zespół zawężał ustawienie do osi środkowej boiska.

Źródło zdjęcia: Eleven Sports

Jeśli Interowi udawało się wyjść spod pressingu Napoli przy linii bocznej, szerokie ustawienie Matteo Darmiana pomiędzy skrzydłowym (Insigne) a lewym obrońcą (Rui) pozwalało gospodarzom napędzać ataki, z uwagi na niewygodną do krycia przez rywali pozycję prawego wahadłowego Nerazzurrich.

Źródło zdjęcia: Eleven Sports

Kiedy Inter przenosił ciężar gry na prawą stronę i Darmian opanowywał piłkę, goście pozostawiali go często bez krycia 1 na 1, koncentrując się na zabezpieczeniu wyższych stref, w które wahadłowy gospodarzy mógłby zagrać piłkę. Wobec tego 31-letni Włoch podawał co najwyżej w poprzek i nie był w stanie rozwinąć akcji ofensywnych swojego zespołu.

Źródło zdjęcia: Eleven Sports

Szeroka pozycja Darmiana stanowiła silną broń Interu w końcowym etapie ataków Mediolańczyków (podobnie jak w niedawnych Derbach della Madonnina), kiedy wahadłowy zamykał akcję w bocznej strefie pola karnego poza polem widzenia obrońców. Co więcej, w tych momentach aż pięciu piłkarzy Inzaghiego wypełniało pięć przestrzeni między czterema zawodnikami Napoli oraz wokół nich. Rotacje pozycyjne oraz sprawne rozegranie piłki w takim układzie doprowadziły do wywalczenia rzutu karnego przez gospodarzy.

Źródło zdjęcia: Eleven Sports

Piłkarze Napoli mogli wykorzystać wysokie ustawienie Darmiana w szybkim przejściu do ataku, np. po zebraniu drugiej piłki odbitej od głów pojedynkujących się w powietrzu zawodników. W przypadku wygrania rywalizacji o futbolówkę w środku pola przez graczy Spallettiego, trzech napastników Azzurrich wypełniało wszystkie przestrzenie pomiędzy czterema obrońcami Interu pozostającymi pod piłką. W związku z tym krzyżowa wymiana pozycji przez atakujących Neapolu skupiała wszystkich defensorów i zapewniała wolną przestrzeń dla pomocnika przed linią obrony, skąd Piotr Zieliński zdobył gola otwierającego wynik spotkania.

Źródło zdjęcia: Eleven Sports

Przez dłuższe fragmenty meczu, kiedy gospodarze prowadzili, Napoli żmudnie konstruowało ataki pozycyjne. Aby obejść szczelną strukturę Nerazzurrich w układzie 1-5-3-2, goście najczęściej korzystali z asymetrycznego ustawienia bocznych obrońców. Lewy, Mario Rui, pozostawał bliżej środka pola, w półprzestrzeni, podczas gdy prawy, Giovanni di Lorenzo, oskrzydlał akcje po drugiej stronie boiska (zupełnie odwrotnie niż na Euro 2020), gdzie Partenopei uzyskiwali przewagę liczebną 2 na 1 przeciwko wahadłowemu Interu. W sprawnym przenoszeniu ciężaru gry na przeciwległą flankę pomagało trzech pomocników Napoli, których przemieszczanie się pomiędzy pięcioma najwyżej ustawionymi graczami z Mediolanu skupiało uwagę części Interistów z dala od piłki.

Źródło grafiki: WhoScored.com

Nierównomierne pozycje bocznych obrońców Neapolu po obu stronach boiska celnie oddają heatmapy Mario Ruiego i Giovanniego di Lorenzo.

Źródło zdjęcia: Eleven Sports

Kiedy Inter przesuwał się w obronie za futbolówką, kształt poszczególnych formacji piłkarzy Inzaghiego mógł przypominać bumerang. Ze względu na liczebność każdej z linii gospodarzy i tempo ich przemieszczania, Napoli mogło korzystać z wolnych przestrzeni głównie w sektorach bocznych między obroną a pomocą Nerazzurrich.

Źródło zdjęcia: Eleven Sports

Problem dla Interu pojawiał się, kiedy zespół w obliczu prowadzenia obniżał swój blok obronny. W takiej sytuacji szerokość ustawienia zawodników Napoli w nieobstawionych miejscach, tym razem już na skraju pola karnego, pozwalała im wykonywać groźne dośrodkowania, a nawet strzały, z których jeden został zamieniony na gola kontaktowego dla gości. Azzurri musieli jednak zadbać o zachowanie bliskich odległości w ustawieniu zespołu – już od ostatnich obrońców…

Źródło zdjęcia: Eleven Sports

…aby uniemożliwić Interowi ewentualne przejście do kontrataku po odbiorze piłki. Brak spójności formacji Neapolu powodował, że pod linią futbolówki pozostawało trzech defensorów przeciwstawiających się trzem atakującym Interu, ponieważ dwie „fale” Napoli w przejściu do obrony (tzw. opadaniu) natychmiastowo zostały wyłączone z gry z uwagi na tempo akcji. Gospodarze strzelili w ten sposób bramkę zapewniającą im zdobycie niezwykle cennych trzech punktów z perspektywy rywalizacji o najwyższe lokaty w Serie A.

Źródło zdjęcia wyróżniającego: oficjalna strona internetowa Interu


M jak Mecz. Piłkarski Pamiętnik. Entuzjasta analitycznego spojrzenia na piłkę nożną.

Reklama