Analiza gry Cracovii w meczu z Koroną

wynik


                 Wznowienie rozgrywek Ekstraklasy zbliża się wielkimi krokami. Dlatego postanowiliśmy się przyjrzeć wybranym zespołom przed startem pierwszej kolejki w tym roku. Na pierwszy ogień idzie Cracovia, która mecz przeciwko Koronie może zaliczyć do jednych z lepszych w tym sezonie.

 

 

Ustawienie:

Kluczowe strefy:

Trzy strefy oznaczone czerwonymi prostokątami na obrazku powyżej (A,B,C) wskazują obszary, które można wykorzystać przy wyprowadzaniu ataku przez przeciwnika, szczególnie jeśli dwójka napastników/skrzydłowych Diabang i Rakels jest pasywna w pressingu i sporadycznie wraca na własną połowę (tak było przez większą część meczu przeciwko Koronie).

Obaj wahadłowi obrońcy Cracovii Jaroszyński i Nykiel są zazwyczaj nisko ustawieni, co nie pozwala zabezpieczyć do końca skrzydeł na ¾ boiska, dopiero gdy piłka przedostanie się w tę strefę zazwyczaj wtedy wychodzą z asekuracją. Dzięki temu w początkowej fazie ataku obie strefy A i B są wolne, oczywiście po kilku sekundach z asekuracją przybywają dwaj defensywni pomocnicy (Covilo i Dabrowski). Przeciwnik wyprowadzając piłkę do strefy A, powinien ją przeładować, ściągnąć do niej jak największą ilość zawodników Cracovii- do czego zresztą dochodziło w meczu Koroną- i odsłonić środek boiska (tuż nad strefą C) pozostawał otwarty, Budziński był bardzo pasywny w asekuracji tego pola.

Co źle robiła Korona to próba dalszego kontynuowania akcji skrzydłem zamiast wprowadzenia piłki do środkowej strefy. Dodatkowej przestrzeni w strefie C dostarczał ruch dziewiątki (Trytko), który robił miejsce jednemu z zawodników ustawionych za nim.

Konieczność asekuracji skrzydeł przez defensywnych pomocników kompletnie odkrywała strefę C, a często dochodziło do sytuacji gdzie obaj DM schodzili do jednego skrzydła(!!!) grając obok siebie i zostawiając drugą stronę boiska pustą. Żaden z 3 środkowych obrońców też nie wychodził wyżej do asekuracji zostając w linii.

Podsumowując, przy wyprowadzaniu akcji strefą A i B do ¾ boiska i przeładowaniu tych stref jest duża szansa na otwarcie środka boiska i strefy C (ważny jest ruch ‘9’ i zrobienie miejsca, co również odciągnie uwagę środkowego obrońcy w przypadku chęci asekuracji strefy ‘C’).

Tutaj widzimy wyprowadzenie ataku przez Korony z  omawianej Strefy A. Zawodnik numer 3 zszedł do asekuracji, 1 poda do uciekającego gracza 2, który odegra szybko do wolnej 6. Zawodnik 4 (Covilo) jest skupiony na tym co dzieje się na skrzydle, ale jest poza akcją- schodzi do zawodnika w kole. Natomiast 5 (Budziński) powinien cofnąć się niżej by zabezpieczyć środek.

Tutaj widzimy wyprowadzenie ataku przez Korony z omawianej Strefy A. Zawodnik numer 3 zszedł do asekuracji, 1 poda do uciekającego gracza 2, który odegra szybko do wolnej 6. Zawodnik 4 (Covilo) jest skupiony na tym co dzieje się na skrzydle, ale jest poza akcją- schodzi do zawodnika w kole. Natomiast 5 (Budziński) powinien cofnąć się niżej by zabezpieczyć środek.

Tutaj widać dalszy postęp tej samej akcji, obaj defensywni pomocnicy ściągnięci do boku i mnóstwo miejsca dla zawodnika w kole, który poda do zawodnika znajdującego się na prawym skrzydle i stworzy groźną sytuację. Budziński spóźniony z powrotem.

Tutaj widać dalszy postęp tej samej akcji, obaj defensywni pomocnicy ściągnięci do boku i mnóstwo miejsca dla zawodnika w kole, który poda do zawodnika znajdującego się na prawym skrzydle i stworzy groźną sytuację. Budziński spóźniony z powrotem.

DEFENSYWA:

Ustawienie linii defensywnej, wysokość:

W początkowej fazie meczu Cracovia chciała utrzymać jak najwyżej linię obrony, w celu zmniejszenia pola gry.

Jeszcze przed strzeleniem gola, Cracovia z dość wysoką linią, ale zostawia mnóstwo miejsca między liniami w środkowej strefie, która powinna być wykorzystana przez jednego z zawodników 1 i 2. Defensywni pomocnicy Cracovii skupiając się na przeciwniku nie widzą jak daleko znajdują się od linii obrony. Natomiast obrońcy nie chcą ryzykować z jeszcze wyższym podejściem (piłką zagrana za plecy itp.)

Jeszcze przed strzeleniem gola, Cracovia z dość wysoką linią, ale zostawia mnóstwo miejsca między liniami w środkowej strefie, która powinna być wykorzystana przez jednego z zawodników 1 i 2. Defensywni pomocnicy Cracovii skupiając się na przeciwniku nie widzą jak daleko znajdują się od linii obrony. Natomiast obrońcy nie chcą ryzykować z jeszcze wyższym podejściem (piłką zagrana za plecy itp.)

Na powyższym zdjęciu, już przy stanie 1:0, widać wyżej ustawioną linię obrony- schodzi ona nieco niżej na stronie, na której jest grana piłka. Tym razem mało miejsca w środkowej strefie na przedpolu ułożonej przez 2 środkowych obrońców i defensywnych pomocników. Do tego Budziński (27) znajduje się przed Sylwestrzakiem z piłką (2).

Na powyższym zdjęciu, już przy stanie 1:0, widać wyżej ustawioną linię obrony- schodzi ona nieco niżej na stronie, na której jest grana piłka. Tym razem mało miejsca w środkowej strefie na przedpolu ułożonej przez 2 środkowych obrońców i defensywnych pomocników. Do tego Budziński (27) znajduje się przed Sylwestrzakiem z piłką (2).

Podobna sytuacja z tego samego okresu gry i znowu sporo miejsca między liniami

Podobna sytuacja z tego samego okresu gry i znowu sporo miejsca między liniami

Formacja, zachowanie odstępu między liniami i ułożenie linii, względem położenia przeciwnika:

Jak widać na wyżej załączonych obrazkach współpraca między linią obrony a pomocą nie prezentowała się zbyt dobrze. Szczególnie pod względem przestrzeni pozostawianej między  nimi. Duży wpływ na to miało również zachowanie Budzińskiego, który zbyt często znajdował się za piłką oraz szeroko rozstawionych wahadłowych obrońców i brak aktywności dodatkowego zawodnika w postaci trzeciego obrońcy, który mógłby asekurować tę wolna przestrzeń. W końcówce spotkania Cracovia bardzo się cofnęła i grała asekuracyjnie. Co można zauważyć na zdjęciu poniżej:

 

Obrońcy Cracovii na 7 metrze czekają na dośrodkowanie z głębi, co w przypadku celnej centry pozwala przeciwnikowi na oddanie strzału z bardzo bliskiej odległości. Cracovia chciała utrzymać wynik, cofnęła linię obrony, ale za bardzo, bez wyczucia narażając się na zagrożenie przy dośrodkowaniach. Przy jedno-bramkowej stracie i takim zachowaniu obrońców istnieje duża szansa na odrobienie wyniku w końcówce.

Obrońcy Cracovii na 7 metrze czekają na dośrodkowanie z głębi, co w przypadku celnej centry pozwala przeciwnikowi na oddanie strzału z bardzo bliskiej odległości. Cracovia chciała utrzymać wynik, cofnęła linię obrony, ale za bardzo, bez wyczucia narażając się na zagrożenie przy dośrodkowaniach. Przy jedno-bramkowej stracie i takim zachowaniu obrońców istnieje duża szansa na odrobienie wyniku w końcówce.

Asekuracja przedpola:

Odpowiedzialnych za to zadanie było dwóch defensywnych pomocników, którzy również byli odpowiedzialni za asekurację skrzydeł na ¾ boiska. W przypadku wyprowadzania akcji skrzydłami schodzili oni na jedną ze stron boiska i zostawiali przedpole szesnastki odkryte. Defensywni pomocnicy zostawiali dość dużo miejsca między liniami, podchodząc do przeciwników przy wyżej rozgrywanych akcjach- brak koordynacji między liniami był zauważalny. W zabezpieczeniu tej strefy boiska nie pomagała też mała aktywność dodatkowego/trzeciego środkowego obrońcy oraz znajdującej się często za piłką ‘dziesiątki’.

Już od pierwszych minut dużo miejsca z lewej strony i w środku po rozegraniu na prawym skrzydle w strefie A, mnóstwo przestrzeni dla 3, który powinien podejść wyżej. Napastnik  oznaczony nr 4 robi dużo miejsca ruchem.

Już od pierwszych minut dużo miejsca z lewej strony i w środku po rozegraniu na prawym skrzydle w strefie A, mnóstwo przestrzeni dla 3, który powinien podejść wyżej. Napastnik oznaczony nr 4 robi dużo miejsca ruchem.

Rozwinięcie akcji, zawodnik nr 2 podłącza się, a dwaj defensywni pomocnicy (5 i 6) popełniają błąd skupiając uwagę na jednym zawodniku. Umiejscowienie sił Cracovii na jednej stronie boiska wynikające z przeładowania gry Korony, zmusza prawego wahadłowego obrońcę (nr 4) do asekuracji środka i wolnej przestrzeni oznaczonej kołem. Zawodnik 4 znajduje się zbyt daleko od nr 2.  3 schodzi na prawe skrzydło robiąc miejsce w środku.

Rozwinięcie akcji, zawodnik nr 2 podłącza się, a dwaj defensywni pomocnicy (5 i 6) popełniają błąd skupiając uwagę na jednym zawodniku. Umiejscowienie sił Cracovii na jednej stronie boiska wynikające z przeładowania gry Korony, zmusza prawego wahadłowego obrońcę (nr 4) do asekuracji środka i wolnej przestrzeni oznaczonej kołem. Zawodnik 4 znajduje się zbyt daleko od nr 2. 3 schodzi na prawe skrzydło robiąc miejsce w środku.

Na tym zdjęciu widzimy przeładowanie lewej strony przez zawodników Korony i ogromną wolną przestrzeń, która powinna zostać wykorzystana przez graczy 3 i 2. Zawodnik numer 2 powinien już wchodzić z punktu a do punktu b. Na zdjęciu jest widoczny również Diabang (1), który został przesunięty na lewą pomoc w drugiej połowie.

Na tym zdjęciu widzimy przeładowanie lewej strony przez zawodników Korony i ogromną wolną przestrzeń, która powinna zostać wykorzystana przez graczy 3 i 2. Zawodnik numer 2 powinien już wchodzić z punktu a do punktu b. Na zdjęciu jest widoczny również Diabang (1), który został przesunięty na lewą pomoc w drugiej połowie.

Asekuracja skrzydeł:

Podobnie jak w przypadku asekuracji przedpola 16-stki odpowiedzialni byli defensywni pomocnicy, którzy często nawet we dwójkę schodzili do jednej strony boiska, stojąc metr od siebie. Wahadłowi obrońcy byli ustawieni w linii jak zwykli obrońcy opiekując się często jednym z wysoko ustawionych skrzydłowych  przeciwników. Często dochodziło do sytuacji, w których jedna strona boiska była całkowicie otwarta, wynikało to również z małej aktywności w defensywie, grającego na ‘10’ Budzińskiego. W drugiej połowie do roli czwartego pomocnika został przydzielony Diabang (cofnięty z linii ataku), który zabezpieczał lewą stronę boiska odciążając defensywnych pomocników. Było to trochę niezrozumiałe posunięcie, gdyż to prawa strona Cracovii była bardziej narażona na kontrataki przeciwników, ze względu na wysoką grę w ofensywie Nykiela.

Sporadycznie do asekuracji skrzydeł podłączali się środkowi obrońcy, ale nie robili tego z przekonaniem.

Wyprowadzenie akcji przez Koronę prawym skrzydłem i przeładowanie tej strony. Obaj defensywni pomocnicy i środkowy obrońca znajdują się w tej strefie, przez przestrzeń w środku przed linią obrony jest otwarta. Jednak zawodnikowi 2 nie uda się zagrać do wchodzącego w wolną przestrzeń gracza 3. Dobry ruch zawodnika 1 z punktu a do punktu b.

Wyprowadzenie akcji przez Koronę prawym skrzydłem i przeładowanie tej strony. Obaj defensywni pomocnicy i środkowy obrońca znajdują się w tej strefie, przez przestrzeń w środku przed linią obrony jest otwarta. Jednak zawodnikowi 2 nie uda się zagrać do wchodzącego w wolną przestrzeń gracza 3. Dobry ruch zawodnika 1 z punktu a do punktu b.

Udział w defensywie linii ataku, pressing:

Napastnicy i skrzydłowi Cracovii byli ustawieni bardzo nisko, wracali się zazwyczaj do środkowej linii, tam też nie byli zbyt aktywni. Czasami dokonywali indywidualnych prób odbioru piłki na połowie rywala. Do zespołowego, wysokiego pressingu dochodziło jedynie przy wyprowadzaniu akcji przez przeciwników z groźnej strefy boiska (aut w jednym z rogów boiska)

Przykład zespołowego wysokiego pressingu Cracovii przy wyprowadzaniu piłki przez Koronę z autu w groźnej strefie boiska

Przykład zespołowego wysokiego pressingu Cracovii przy wyprowadzaniu piłki przez Koronę z autu w groźnej strefie boiska

Podłączanie się bocznych obrońców lub wahadłowych:

Do ataków Cracovii często podłączał się prawy wahadłowy obrońca Nykiel, który dośrodkowywał w pole karne z tej strony boiska. Również często środkowi pomocnicy podawali do niego przy wyprowadzaniu piłki na połowę przeciwnika. Nykiel zaliczył asystę dośrodkowując z dość głębokiej pozycji przy golu Rakelsa. Często zagrywał piłkę ze skrzydła na długi słupek do zamknięcia. Natomiast lewy wahadłowy obrońca Cracovii sporadycznie przeprowadzał rajdy i oddał strzał z dystansu- częściej doprowadzał piłkę do środkowej linii na lewej stronie i przekazywał pomocnikom lub skrzydłowym. Nykiel otrzymywał piłki z środka od Budzińskiego (jak przy drugim golu) już wysoko na połowie rywali.

Przy częstym udzielaniu się Nykiela w ofensywie i zapędzaniu się do przodu dochodziło do sytuacji, w których odsłonięta pozostawała jego strona boiska. Na zdjęciu Nykiel zaznaczony niebieskim kółkiem dopiero wraca na pozycję, gdzie znajduje się już 2 zawodników Korony.

Przy częstym udzielaniu się Nykiela w ofensywie i zapędzaniu się do przodu dochodziło do sytuacji, w których odsłonięta pozostawała jego strona boiska. Na zdjęciu Nykiel zaznaczony niebieskim kółkiem dopiero wraca na pozycję, gdzie znajduje się już 2 zawodników Korony.

Pozycja WB (wahadłowego obrońcy, wing-backa), który w ataku pozycyjnym jest ustawiony bardzo nisko, ściągnięty jest tam przez skrzydłowego. Zostawia mnóstwo wolnej przestrzeni na prawym skrzydle, która powinna być wykorzystana przez zawodników Korony- widzimy zejścia gracza nr 2 w tą przestrzeń.

Pozycja WB (wahadłowego obrońcy, wing-backa), który w ataku pozycyjnym jest ustawiony bardzo nisko, ściągnięty jest tam przez skrzydłowego. Zostawia mnóstwo wolnej przestrzeni na prawym skrzydle, która powinna być wykorzystana przez zawodników Korony- widzimy zejścia gracza nr 2 w tą przestrzeń.

Wyprowadzanie piłki:

Trzej środkowi obrońcy z dość marnym skutkiem próbowali długich piłek. Często piłka była wyprowadzana lewą stroną do środkowej linii gdzie przejmowali ją pomocnicy, wtedy Budziński często ją przenosił na odkrytą prawą flankę, gdzie znajdował się już wysoko ustawiony Nykiel Na drugą połowę piłką dostawała się również dzięki zagraniom serwowanym przez Dąbrowskiego przez środek, których adresatem nierzadko był Budziński.

OFENSYWA:

Sposób wyprowadzania akcji:

Cracovia prezentuje bardzo bezpośredni styl gry, szuka dojścia do strzału po 3 podaniach. Tak było w przypadku pierwszej bramki, gdy po przejęciu piłki przez Cracovię w środkowej strefie, Dąbrowski zagrał znakomitą prostopadłą piłkę do uwalniającego się Budzińskiego.

Typowa akcja Cracovii- piłka wprowadzona na połowę rywala lewą stroną, Budziński przerzuca ją na prawą flankę do podłączającego się Nykiela. Diabang ucieka do środka, robiąc miejsce Nykielowi na skrzydle, który odda dośrodkowanie na długi słupek jeszcze przed wejściem na wysokość pola karnego. Znajdujący się najbliżej lewej linii boiska Rakels zetnie na długi słupek, gdzie będzie się starał zamknąć dośrodkowanie.

Typowa akcja Cracovii- piłka wprowadzona na połowę rywala lewą stroną, Budziński przerzuca ją na prawą flankę do podłączającego się Nykiela. Diabang ucieka do środka, robiąc miejsce Nykielowi na skrzydle, który odda dośrodkowanie na długi słupek jeszcze przed wejściem na wysokość pola karnego. Znajdujący się najbliżej lewej linii boiska Rakels zetnie na długi słupek, gdzie będzie się starał zamknąć dośrodkowanie.

Kopia akcji opisanej wyżej. 1 Budziński podaje do 2 Nykiela, a ten wrzuca na długi słupek, gdzie zamyka 3 gdzie zamyka 3 Rakels i strzela gola na 2:0 dla Cracovii. Była to trzecia taka sama akcja Cracovii w tym meczu.

Kopia akcji opisanej wyżej. 1 Budziński podaje do 2 Nykiela, a ten wrzuca na długi słupek, gdzie zamyka 3 gdzie zamyka 3 Rakels i strzela gola na 2:0 dla Cracovii. Była to trzecia taka sama akcja Cracovii w tym meczu.

Gra w środku pola:

Zawodnikiem odpowiedzialnym za kontrolowanie tempa gry jest Dąbrowski, to on rozporządza podaniami przy ataku pozycyjnym i zmienia strony przeprowadzania ataku, ma bardzo dobry przegląd pola. Próbował zagrywać prostopadłe do wbiegającego między obrońców Budzińskiego.

Gra skrzydłami:

Najczęściej przeprowadzana na prawym skrzydle. Głównie na dwa sposoby: indywidualne dryblingi Diabanga na prawym skrzydle, lub podłączanie się na prawym skrzydle Nykiela i dośrodkowania z nieco głębszej pozycji- jeszcze przed wysokością linii pola karnego. Wysoko, jeszcze przy linii środkowej, z lewego skrzydła schodził Budziński- drybling do środka na silniejszą prawą nogę.

Gra napastników:

Napastnicy Cracovii wymieniali się pozycjami. Diabang przeprowadzał dryblingi na prawym skrzydle, dobrze sobie radząc z Sylwestrczakiem, ale przy podwojeniu tracił piłkę. Bardzo groźny w zamykaniu dośrodkowań z prawego skrzydła na długi słupek był Rakels. Znakomicie zabiegał z głębi pola, schodząc ze skrzydła w odpowiednim momencie wychodził za plecy obrońców- wyćwiczona zagrywka przy drugim golu, trzykrotnie powtórzona w meczu. Wymienność pozycyjna Diabanga i Rakelsa oraz ich schodzenie do skrzydeł zostawiało dużo miejsca Budzińskiemu, który często wchodził w pierwszą linię między obrońców, lub dryblingiem podprowadzał wyżej piłkę (pierwszy gol w kontrataku padł po wyjściu do prostopadłej piłki między obrońców).

Dąbrowski (1) zagra znakomitą piłkę na dojście do wolnego Budzińskiego (2), ten bez problemu pokonana bramkarza w sytuacji sam na sam. Środkowy obrońca Korony- Malarczyk (4) po próbie przerwania podania zamiast powrotu na pozycję ruszył do Diabanga (3), który wychodząc do podania zmylił obrońcę i zarazem zrobił sporo miejsca dla Budzińskiego po prawej stronie.

Dąbrowski (1) zagra znakomitą piłkę na dojście do wolnego Budzińskiego (2), ten bez problemu pokonana bramkarza w sytuacji sam na sam. Środkowy obrońca Korony- Malarczyk (4) po próbie przerwania podania zamiast powrotu na pozycję ruszył do Diabanga (3), który wychodząc do podania zmylił obrońcę i zarazem zrobił sporo miejsca dla Budzińskiego po prawej stronie.

 

Kamil Nowak
Wychowywał się na Ajaksie Van Gaala, dojrzewał na White Hart Lane z… Danielem Levym. Jego bohaterem z dzieciństwa jest Frank Rijkaard. Wyznawca trenerskiego pragmatyzmu, któremu największą przyjemność sprawia oglądanie sprawnie działającej defensywy, obalający tezę istnienia antyfutbolu. Analityk InStat Scout. Pierwszy poziom trenerski z angielskim FA za sobą, absolwent University Of Westminster. Na twitterze: @kamnovak

Reklama